. . . .
Bardzo mi przykro, że tu wpadłeś. Impreza jest tam-tatam! Zapraszam! :-)
. . .
.
.
.
.
.
mgnienie
cień drzewa
na tirze
.
.
.
.
.
.
.
.
z roku na rok
w szklarni coraz wcześniej
cień lasu
.
.
.
.
.
.
.
.
brak prądu
w sennym biurze
ożywienie
.
.
.
.
.
.
.
.
zapach z przeszłości
z kłody na krajzedze
smużka dymu
.
.
.
.
.
.
.
.
idzie zima
na pieńku do łupania drewna
świeże ślady
.
.
.
.
.
.
.
.
cienista alejka
spływają plamki światła
z twojej sukienki
.
.
.
Ciekawski, nieśmiały, czy paker?
.
.
.
.
.
lampa na wietrze
pojawia się i znika
furta, mur
.
.
.
.
.
.
.
.
gwar mordowni
przy otwartych drzwiach
cichnie
.
.
.
.
.
.
.
.
to był bal!
nawet schabowy
w konfetti
.
.
.
.
.
.
.
.
ognisko
milczek dorzuca
puentę
.
.
.
wersja dla Jacka:
.
ognisko drwali
milczek dorzuca jeszcze
jeden kawał
.
.
.
.
.
lata ćwiczeń i
klawisze z kości słoniowej
wciąż z kości słoniowej
.
.
.
.
.
.
.
.
koncert
na pianino i taboret
.
.
.
.
.
.
.
.
wielki talent
obrotowy taboret
wyżej i wyżej
.
.
.
.
.
.
.
.
pieska pogoda
dym z kominka
w domu
.
.
.
.
.
.
.
.
płomień świecy
jeszcze słyszę
jak furczał
.
.
.
.
.
.
.
.
wchodzi duch
scena skrzypi
jak zwykle
.
.
.